30 września 2011

Triki z ameryki

Jak sprawić graczom więcej zabawy grając w gry fabularne? Mam na to sposób. Każdy gracz marzy o tym, żeby w pewnym momencie sesji stać się Mistrzem Gry. Gdy bohater spotyka odwiecznego wroga, jego jedynym celem staje się go pokonać, za wszelką cenę, dogonić rywala i skopać mu jego epickie cztery litery. Słowo "epickie" jest tu bardzo na miejscu, bo pokonanie największego przeciwnika w trzech prostych ciosach to zerowa frajda. Szast, prast i po zabawie. Gracz się ucieszy, na chwilę. Potem dojdzie do tego, że wolałby aby to starcie trwało dłużej, było pełne uników, skoków, akrobacji, opisów stykającej się stali, emocji - krótko mówiąc, to ta scena gdzie ma być krew, pot i łzy. Spróbujcie tego.



Jak ma działać ta technika? Już mówię.


28 września 2011

Pierwsza przygoda z tłumaczeniem

Witajcie po przerwie. Jestem takim człowiekiem, co jak tylko może to się chwali. Oczywiście chwalę się wszystkim, nawet jeśli w sumie to rzecz błaha. No i dziś będę się chełpił, może troszkę zapeszam ale jestem pełen optymizmu i czuję zachodni wiatr w moje żagle. 

Przechodząc do sedna... Nawiązałem swego rodzaju współpracę z mniej lub też bardziej znanym w różnych kręgach projektantem gier fabularnych który zwie się Michael Wolf. Z tego co mi wiadome, jest naszym zachodnim sąsiadem publikującym w języku angielskim. Z czego jest znany? Hmm... Dla mnie z projektu Arcane Heroes, który zdecydowałem się przetłumaczyć i udostępnić polskiej społeczności RPGowców. 

19 września 2011

Konflikt, czyli autorski strzał z małego kalibru

Konflikt to gra karciana dla dwóch osób. Jak nazwał ją Andrzej (aegspletus.blogspot.com): "Trudniejsza wojna". Trochę się zgodzę, bo gra nie jest rewolucyjna ani rewelacyjna, ale... jest Moja. I to właśnie czyni ten projekt ważnym dla mnie. 

Siatkarski Fenomen

Mamy poniedziałek. Wczoraj nasze polskie chłopy wywalczyły brązowy medal i po raz kolejny w pięknym stylu zostawili w tyle ruskich. Gratuluję i dziękuję, siatkówka to od lat największy skarb polskiego sportu. Przy okazji zauważyłem coś ciekawego. Fenomen tej gry pod kątem zasad i rozgrywki. Trudno mi wskazać inny sport, w którym trzeba agresywnie oddać piłkę przeciwnikom, potem zablokować ich atak lub przyjąć go rozpoczynając własne natarcie. To lepsze niż Blitzkrieg! Już mi coś świta w głowie. Dam znać oczywiście jak będą konkrety. 

Z prądem czy pod prąd?

O czym dzisiaj? O modzie. Dziwnie brzmi to słowo, kiedy blog ma być o grach, ale dziś będzie o modzie na gry, na ich tworzenie i tworzeniu ich zgodnie z modą. Uff... No to do dzieła.

1. Moda na gry.

Czy istnieje moda na gry? Raczej tak, w kręgach sportowców często są to gry... sportowe. Wiadomo, że każdy z nas od czasu do czasu chwyci jakiś tytuł nie ze swojej "dziedziny", bo zatwardziali eRPeGowcy nie z rzadka lubią pobiegać na frontach II WŚ i naparzać do Niemców, ale szczerze: Kto nie lubi? 

18 września 2011

Gramy!

No i znalazłem to co gracze lubią najbardziej, więc uświadomię nieświadomych. Od siebie dodam tylko, że byłem już 2 razy i trzeciego nie opuszczę! Wezmę plecak gier, może zapakuję coś mojego...
Termin
5 listopada o 10:00 - 6 listopada o 18:00

Lokalizacja
Pomorski Park Naukowo-Technologiczny
al. Zwycięstwa 96/98
Gdynia


Więcej informacji
Formuła imprezy jest prosta - przez dwa dni, sobotę i niedzielę, będzie można przyjść na miejsce imprezy i grać, grać, grać.

Czeka na Was kilkadziesiąt stołów i grubo ponad 400 planszówek, od prostych gier imprezowych po zaawansowane strategie. Na miejscu nasza obsługa będzie pokazywać oraz tłumaczyć zasady gier planszowych a także pomoże w wyborze gry dla siebie.


Więcej informacji:
http://www.festiwalgramy.com/
 
 

17 września 2011

Merytoryczna dyskusja?

Od jakiegoś czasu zastanawia mnie jak dziś - ale tak naprawdę - wygląda dyskusja na forum. Ile w tym merytorycznej, regularnej dyskusji z elementami konstruktywnej krytyki, a ile spamu, nabijania statystyk i zjadania wszelkich rozumów oraz deptania pomysłów już na wejściu?

16 września 2011

Ciastko

W wielu grach różnej maści rozgrywka/fabuła działa na zasadzie, którą ja nazywam Ciastkiem. Krótko mówiąc jest sobie kilku graczy i każdy z nich walczy, lub raczej konkuruje z resztą by jako pierwszy zdobyć Ciastko

Czym jest Ciastko? Wszystkim, Ciastko może być magicznym artefaktem, wielkim kufrem złota, fotelem prezesa, władzą nad światem. 

Nie piszę tu nic rewolucyjnego, bo o istnieniu Ciastka wie każdy, ale ja to po prostu nazywam Ciastkiem. Czemu? Bo w rozmowie z kumplem zabrakło mi słowa opisującego "to coś o co walczą gracze", więc...
Ciastko. 

Obecnie mam kilka pomysłów w głowie ale napiszę o nich, gdy coś konkretnego będzie na rzeczy. 

11 września 2011

Słowo na wstęp

Witam!

Siedzę i myślę co wam tu napisać na dzień dobry. Zacznę od kilku słów o mnie. Nazywam się Tomasz Aleksander Florian Krukowski. Urodziłem się 9 listopada 1991 roku w Pucku. Mam około 182 cm wzrostu i ważę koło 68 kg. Oczy koloru niebiesko-szarego, włosy ciemne. Wada wzroku korygowana okularami. 

Zainteresowania? Hm... Gry fabularne (od 4 lat), planszowe (teoretycznie od małego w coś graliśmy ale tak na poważnie to jakieś 2 lata), karciane (rok, nie więcej). Do tego regularny sport drużynowy (najlepiej z piłką)

O czym będę pisał? O moich zainteresowaniach głównie. Należę do osób które jakby... muszą mieć swoje 2 grosze we wszystkim. Nigdy nie mogę zadowolić się jakimś gotowym produktem, mój własny będzie lepszy! I tak się zaczęło.